Autorem artykułu jest Paweł Pawłowski
Place zabaw to świetne miejsce dla rozwoju dziecka. Wysiłek fizyczny, kontakt z równieśnkami i świeże powietrze to idealna mieszanka dla malucha. Czy jednak zabawa w takim miejscu jest w 100% bezpieczna?
Czy plac zabaw to tylko miejsce sielskiej zabawy? Na pierwszy rzut oka tak jest. Jednak większości z nas brakuje wyobraźni, albo po prostu nie zwracamy uwagi na to, jakie zagrożenia czekają na potencjalnych użytkowników takiego miejsca. A przecież chodzi o nasze dzieci. Jakie to zagrożenia? Tym mniej świadomym opisuje je poniżej.
Po pierwsze, stan techniczny akcesoriów znajdujących się na placu zabaw. Wiadomo, że to tylko przedmioty więc mogą ulec uszkodzeniu. Tym bardziej, jeżeli są eksploatowane od wielu lat. Sprawdzajmy więc, czy nasze dzieci huśtają się na całej huśtawce, kręcą na bezpiecznej karuzeli czy zjeżdżają po sprawnej zjeżdżalni.
Zwracając uwagę na stan techniczny nie ulegajmy pierwszemu wrażeniu. Wiadomo, że zabytkowe place, które pamiętają czasy PRL-u to cały czas norma. Tam niezbędna jest wzmożona uwaga. Ale nie dajmy się zwieść nowopowstałym miejscom do zabawy. To, że zbudowano je miesiąc temu nie oznacza, że wykonawca nie ustrzegł się błędów.
Nie raz i nie dwa trafiłem na łańcuchowe huśtawki, które wisiały na słabej jakości wkrętach. Mocniejsze pociągnięcie i bach! Łańcuch oderwany od reszty konstrukcji. Strach pomyśleć, gdyby stało się to podczas zabawy.
Pamiętajmy także, że plac zabaw to miejsce gdzie maluchy uwielbiają biegać i uganiać się z sobą nawzajem. Dlatego bacznie obserwujmy podłoże takiego miejsca, gdyż nasza pociecha z pewnością zaliczy kilka ‘twardych lądowań’. Tutaj zagrożenie stanowią wszelkiego rodzaju kamienie i potłuczone butelki. Młodzież upodobała sobie takie miejsca do wieczornych ‘imprez’, więc śmieci tego typu nie brakuje.
---
Bezpieczny i nowoczesny plac zabaw? Odwiedź tę stronę ---> Place zabaw
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz